Czy związek z narcyzem może być szczęśliwy? | Portal dla Singli MyDwoje.pl wyjaśnia, czym jest narcyzm

Narcyz - młodzieniec  nieszczęśliwie zakochany w swoim odbiciu. Postać tego antycznego bohatera wydaje się szczególnie tragiczna. Do dziś ze starożytności pozostało określenie osoby narcystycznej jako kogoś ślepo zauroczonego samym sobą, pełnego podziwu dla siebie. Według powszechnie panującej opinii nie warto budować związku z Narcyzem. Internetowe biuro matrymonialne MyDwoje.pl sprawdza, czy tak jest naprawdę? Co zrobić jeśli kochasz Narcyza?

Kim naprawdę jest Narcyz?

Znamienne, że Narcyz w kontaktach międzyludzkich sprawia wrażenie stale zadowolonego, nie mającego żadnych kłopotów ze sobą i innymi. Wydaje się nie borykać z żadnymi trudnościami życiowymi. Jednocześnie osoba taka nie wykazuje zainteresowania sprawami innych ludzi. Owszem, czasami udaje zaangażowanie, zadaje pytania, ale w istocie obce problemy niewiele go obchodzą. Najczęściej osoby narcystyczne są postrzegane jako egoistyczne, niezdolne do empatii. Charakterystyczna dla Narcyza jest także nadwrażliwość na krytykę: także tę konstruktywną, mającą na celu pomoc w realizacji jakiegoś celu. Każde niepozytywne zdanie o sobie osoba narcystyczna traktuje jako atak, niesłuszną próbę zburzenia idealnej wizji jej osoby.

Gdyby zajrzeć pod maskę zadowolenia i obojętności Narcyza można ze zdziwieniem stwierdzić, że wewnątrz kryją się ogromne pokłady lęku. Czego boi się dzielny Narcyz? Choćby tego, że nie znajdzie akceptacji w oczach innych, a na tym właśnie opiera się jego samoocena. Obawia się także, iż wydarzy się coś, przez co inni odkryją w nim cechy, które kłócą się z jego idealnym wizerunkiem. Inny lęk związany jest z odczuwaniem ogromnej pustki spowodowanej brakiem głębokich więzi międzyludzkich, choć Narcyz nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego deficytu. Jego podstawowym problemem jest niemożność wyjścia poza własną osobę. Dodatkowe obciążenie to próba zapomnienia, wypchnięcia do nieświadomości tych elementów osobowości, których Narcyz nie uważa za idealne i nie potrafi ich zaakceptować. Można już zatem zdjąć różowe okulary i powiedzieć śmiało: narcyzm boli.

Sprawdź czy jesteś samokrytyczny, czy może zakochany w sobie?

Sprawdź swój poziom narcyzmu. Wypełnij Test Doboru Partnerskiego mydwoje.pl.

Otrzymasz Wynik Testu dla Ciebie - Profil Partnerski.

Oto przykładowy wynik, który mówi jaki jesteś i jakiego partnera powinieneś poszukiwać.

Narcyzm Samokrytycyzm Profil Partnerski

Porównując swój poziom narcyzmu, poziom Twojego "ideału" z wynikiem potencjalnych partnerów poznasz waszą Zgodności Osobowości i % dopasowania. Zobaczysz, kto do Ciebie pasuje. Partner narcystyczny oraz partner nie doceniający swojej wartości, zahukany, niepewny siebie, partner nieśmiały może być trudny w pożyciu na co dzień. Dowiedz się, jak mówić i myśleć pozytywnie o sobie.

Narcyzm w związku Zgodność Osobowości

Skąd się bierze narcyzm?

Psycholodzy zazwyczaj dopatrują przyczyn narcyzmu w dzieciństwie. Jedną z nich mogą być chłodne relacje z rodzicami, zwłaszcza z matką. Opiekunowie nie interesują się wówczas życiem wewnętrznym dziecka, jego potrzebami, przeżyciami emocjonalnymi. Osoba taka przyswaja sobie wówczas wzorzec relacji z bliskimi jako zjawiska nacechowanego pustką, brakiem czułości, obojętnością.

Inną przyczyną osobowości narcystycznej może być nieprawidłowy wpływ rodziców na ukształtowanie się u dziecka poczucia własnej wartości. Może to się odbywać poprzez ciągłe podkreślanie jego niedoskonałości i ułomności lub odwrotnie, poprzez ciągłe chwalenie, upewnianie dziecka, że jest bez wad. W pierwszym przypadku osoba, aby jej funkcjonowanie psychiczne było w ogóle do zniesienia, tworzy system obronny, w którym usuwa do nieświadomości wszystko, co jej niegdyś wytykano i zastępuje to wyidealizowanym obrazem siebie. Ciągle jednak odczuwa strach, że ktoś odkryje jej „niedobrą” stronę. Drugi przypadek natomiast to sytuacja, gdy człowiek w ogóle nie dopuszcza do siebie myśli, że może nie być idealny i neguje wszelkie świadczące o tym sygnały.

Osobowość narcystyczna a związek

Pan i Pani Narcyz. Osoby narcystyczne, pomimo swoistego samouwielbienia, wchodzą w związki z płcią przeciwną. W tym wymiarze można jednak zaobserwować różnice w funkcjonowaniu Pań i Panów Narcyzów. Kobiety o osobowości narcystycznej, wybierając partnera, zazwyczaj kierują się jego urodą, bogactwem lub sławą. Kiedy są już parą, Pani Narcyz niejako przejmuje podziwiane cechy swojego wybranka i zaczyna żyć jego życiem. Odczuwa złość, jeśli mężczyzna nie spełnia jej oczekiwań. Raczej nie bywa zazdrosna o partnera, gdyż, według niej, znacznie przewyższa wszystkie potencjalne rywalki.

Czy związek z narcyzem może być szczęśliwy? Pan Narcyz to często typowy Don Juan: lubi uwodzić kobiety i dzięki temu niejako sam sobie potwierdza własną wspaniałość. Częste zmiany partnerek są jednak tak naprawdę wyrazem wewnętrznej niepewności: w głębi duszy Narcyz nie wierzy, że jest w stanie dać kobiecie coś więcej, boi się odrzucenia lub ośmieszenia. Jeśli wejdziesz w związek z Narcyzem na dłuższy czas, możliwe, że będzie zazdrość i podejrzliwość w związku. Twój partner – Narcyz może dać wyraz wewnętrznego lęku o brak własnej doskonałości... Zarówno Pani jak i Panu Narcyzowi trudno odnaleźć szczęście w związku, dlatego związek z Narcyzem często się rozpada. Relacje uczuciowe opierają się u nich na kryteriach zewnętrznych, dlatego szybko zaczynają odczuwać pustkę w relacji. Często przechodzą przez wiele zawodów, zanim zaczną pracę nad samym sobą.


Co zrobić kiedy kochasz Narcyza?

Jak zrozumieć partnera? Jak pomóc Narcyzowi? Samoocena a partnerstwo - ten problem jest Ci bliski. Narcyz sprawia często wrażenie kogoś o niezwykłym uroku, ponadto bardzo zadowolonego z życia. Nic zatem dziwnego, że można się w nim zakochać. Jeśli odkryjesz, że Twój partner ma cechy osobowości narcystycznej, nie popadaj w przygnębienie i nie myśl, że być może największa miłość w Twoim życiu nigdy nie zostanie odwzajemniona, bo kochasz Narcyza, a związek z Narcyzem skazany jest na porażkę. Narcyzm wymaga terapii i osoba nim dotknięta sama musi zadecydować, że potrzebuje pomocy psychologa.

Portal dla Singli MyDwoje.pl podsuwa kilka wskazówek, które być może pomogą Wam oczyścić związek:

  • Jeżeli kochasz Narcyza, spróbuj go zrozumieć. Pomyśl, że tak naprawdę nie jest on aż tak zadowolony ze swojej osoby, jak wydaje się być. Jego cierpienie może być ogromne, a ponadto nie zdaje on sobie sprawy ze źródła jego pochodzenia, trudno jest mu więc komukolwiek o tym opowiedzieć. Osoby narcystyczne mają często za sobą trudne dzieciństwo, w którym byli nierozumiani, bagatelizowano ich uczucia lub ciągle ich krytykowano, ośmieszano.
  • Daj do zrozumienia Narcyzowi, że akceptujesz go w pełni, także wówczas, gdy coś mu się nie uda. Pokaż, że cenisz go za to, jakim jest człowiekiem np. za jego dobroć, czułość, a nie za cechy zewnętrzne, takie jak wygląd czy pozycja społeczna. Spróbuj przekazać mu, że cechą ludzką jest popełniać błędy, a czyjeś wady też można pokochać.
  • Postaraj się zadbać, by w waszym związku nie zapanowała nuda lub zobojętnienie. Osoby narcystyczne często doświadczają pustki w relacjach uczuciowych i nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Spróbuj zaproponować nowe formy spędzania czasu tylko we dwoje, staraj się komunikować i wyrażać uczucia. Pokaż, iż Twój partner jest dla Ciebie wyjątkowy, że to właśnie jego lub ją wybrałeś/-aś i że Wasza relacja jest dla Ciebie ważna.
  • Zapewne trudno będzie Ci nakłonić Narcyza, by porozmawiał o swoich problemach z terapeutą. Nie nalegaj zbyt mocno, staraj się przekonywać go stopniowo. Pokaż partnerowi, że spotkanie z psychologiem nie oznacza, że go nie akceptujesz, lecz że - być może - tkwią w nim jakieś nierozwiązane konflikty z przeszłości, a praca nad tym może poprawić nie tylko życie Narcyza, ale także waszą relację. Musisz uzbroić się w cierpliwość, na początku przekonywanie na pewno nie będzie łatwe.

Nie każdy Narcyz musi zginąć, tak jak bohater starożytnego mitu. Być może znajdą się wokół niego ludzie, którzy pokażą mu, że jego życie może być o wiele bogatsze, ciekawsze, jeśli tylko zdecyduje się wyjść poza samego siebie. Zapewne niezwykłe dla Narcyza będzie odkrycie, że potrafi on kochać nie tylko samego siebie.

Czy możliwe jest zbudowanie szczęśliwego związku z Narcyzem?

Życie z narcyzem związku jest trudne. Szczęście z nim znajdzie tylko osoba bardzo samokrytyczna. W efekcie obydwoje będą patrzeć w tym samym kierunku: na narcyza.



* W artykule wykorzystano informacje z książki Otto F. Kernberga pt. „Związki miłosne” (Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 1998).

                                                                                                                                                       Jowita Wójcik, psycholog

 


 
Komentarze (33)

Czy związek z narcyzem może być szczęśliwy? | Portal dla Singli MyDwoje.pl wyjaśnia, czym jest narcyzm - dodaj komentarz
; 2016-04-28 11:34:57 
zastanawiam sie nad tym,czy przydadkiem nie jestem w zwiazku z czlowiekiem narcyzem?Ja nie jestem idealem i mam tego pełną świadomość.zdazaja mi się błedy.Niekiedy niewlasciwe zachowanie,ale nigdy nikogo nie ponizam,nie uwlaczam w zaden sposob jego godnosci,Moj partner potrafi mnie zwyzywac i powiedziec,ze sama sobie na to zasluzylam ,bo np. nie slucham tego ,co sie do mnie mowi.Zawsze tlumaczylam te zachowania stresujaca pracą.Oglada sie za innymi kobietami.Mowiac,ze jest to przeciez normalne w koncu jest mezczyzna.zwykle winna jestem ja.Odchodzi ,mowiac ze potrzebuje czasu.
Byly momenty ,gdzie poczucie wlasnej wartosci mialam chyba ponizej zera.Zawsze gorsza ...A ja przyznawalam mu w duchu racje ,bo przeciez nie jestem taka,czy taka...Cierpie chyba na deficyt bycia potrzebnym dlatego godze sie na to wszystko
Matka Polka ; 2016-04-02 08:05:50 
Tolek, ja tez wierze ze nie każdy mężczyzna o silnej osobowości narcystycznej jest beznadziejnym przypadkiem. Ja jestem w takim związku bo czuje ze moj partner ma dobre ciepłe serce. Szybko go rozgryzłam i zamiast uciekać jeszcze z nim jestem razem, choc chwile zwątpienia sa coraz częstsze. Wiem, ze nie mam szans by go namowic na terapie, dlatego pytanie do Ciebie: jaka sytuacja skłoniła Cie do zgłoszenia sie do psychologa? Piszesz ze Twoja wrażliwość, ale co konkretnie? Myśle ze Twoje świadectwo tutaj, pomogłoby wielu kobietom mających narcystycznych partnerów.
gość; 2016-03-16 20:11:23 
Tolek czy mógłbyś więcej opisać swoich uczuć i doświadczeń w związkach?
Tolek; 2016-03-05 16:07:56 
Mam 38 lat i jestem osobowością narcystyczną. Odkryłem to dopiero niedawno i tylko dzięki temu, że po latach życiowych katastrof i depresji doprowadziłem się to tak złego stanu psychicznego, że w końcu udałem się do psychologa. Tam dowiedziałem się co naprawdę się ze mną dzieje. Cały proces przyswojenia, zaakceptowania tej prawdy zajęło mi pół roku (tylko?). Teraz wiem na czym stoję i nad czym muszę i chcę pracować. Nie jest przyjemnie dowiedzieć się o sobie takich rzeczy. Na szczęście jest we mnie dobra strona. Posiadam olbrzymie pokłady wrażliwości, która prosi się od zawsze bym był dobrym człowiekiem. Mówię "na szczęście" bo chyba tylko dzięki tej wrażliwości stać mnie by kontynuować terapię aż do skutku. Wiem już, że nie odpuszczę. Po pół roku kiedy poczułem się ogólnie lepiej chciałem skończyć terapię, ale na szczęście wysłuchałem perswazji psychologa i zostałem.

Te dwie połówki toczyły i toczą w sobie ciągłą wojnę. Całe życie czułem, że toczę konflikt, że jest mnie dwóch. Ciągle byłem rozdarty. To przełożyło się na totalną życiową katastrofę na wszelkich płaszczyznach: zawodowej, osobistej, zdrowotnej (psychosomatyzacja). Niemożność stworzenia związku wpędzała mnie w nieznośną samotność potęgowaną poczuciem winy, za świństwa jakich się dopuszczałem. To było przeplatane okresami kiedy czułem się świetnie, a to oznaczało ciągły podryw, zabawę, życie w wyobraźni, nieodpowiedzialność.

Nadal popełniam błędy, ale każdy z nich widzę jak pod szkłem powiększającym. Terapia nauczyła mnie obserwacji i analizy wszystkiego co robię, a także akceptacji siebie jakim jestem tam głęboko w sercu. Odblokowują się uczucia, a wiele narcystycznych nawyków jak np. projektowanie w wyobraźni idealnego mnie, idealnego życia i idealnej partnerki odchodzą w niepamięć. Oczywiście droga do normalności jest jeszcze długa i nie ma gwarancji, że pozbędę się narcyza na zawsze. To trudne. To bardzo trudne.

Dlaczego o tym piszę. Jeśli kochacie dajcie narcyzom szansę. Warunek jest jeden - musi pójść na terapię! Sam sobie z tym problemem nie poradzi nigdy, a Ty będziesz ciągle wybijana/y z równowagi. Do sprawy trzeba podejść mądrze. Partnerka/partner osoby narcystycznej - jeśli uświadamia sobie, że jest taki problem - powinna zdobyć wiedzę na ten temat, albo najlepiej niech pójdzie do psychologa by dowiedzieć się jak nakłonić taką osobę do terapii.

Naprawdę są wśród nas tacy, którzy chcą się zmienić. Nie wiem jak narcyza przekonać by się leczył. Ja dojrzałem do tego sam. Teraz otrzymuję wsparcie przyjaciół - otwieram się przed nimi. Otrzymuję również wsparcie mojej byłej (a jakże) partnerki - bo potrafię teraz przyznać jaki naprawdę jestem i dokładnie zanalizować dlaczego postępowałem tak, a nie inaczej. To wsparcie i zrozumienie są nieocenioną pomocą w terapii.

Pamiętajcie, że narcyzi również kochają - ale spychają gdzieś tę miłość, wypierają, oczekują lepszej, nie doceniają. Najczęściej chyba - nie potrafią jej rozpoznać.

Ale ona tam jest. Jej źródło tryska na samym dnie studni.


Beata; 2016-01-15 10:52:28 
komentarz usunięty przez moderatora
do Q; 2016-01-13 11:55:24 
Okazało się, że doświadczeni kłamcy patrzą w oczy rozmówcy równie często jak osoby prawdomówne, wcale nie wykonują przy tym nerwowych ruchów, wręcz przeciwnie, sprawiają wrażenie niezwykle spokojnych. Są osobnicy, którzy już w dzieciństwie nabierają przekonania, że potrafią i mogą bezkarnie wszystkich ze swego otoczenia oszukać, wprowadzić w błąd. Nie odczuwają przy tym żadnego strachu przed przyłapaniem na oszustwie. Potem wykorzystują to w życiu dorosłych. Naturalnych kłamców od innych ludzi nie da się odróżnić. Zachowują się i wyglądają jak wszyscy, ale na pewno charakteryzują się elastycznym, kombinatorycznym sposobem myślenia. Niestety niewiele jest badań na ten temat. Cóż to za ludzie? Mnie się wydają niebezpieczni. Do tego nawet stopnia niebezpieczni, żeby ich unikać jak ognia.
Doskonała para to narcyz i kłamczucha - jak oni pasują do siebie ,,jakby szukali się w korcu maku "
Osoby określane mianem kłamcy patologicznego nie są ludźmi chorymi umysłowo, niedorozwiniętymi czy cierpiącymi na epilepsję. W takich przypadkach nadmierne fantazjowanie czy też fałszowanie rzeczywistości jest jednym z objawów chorobowych. Kłamstwo rzadko, jeżeli w ogóle kiedykolwiek, dotyczy pojedynczego zdarzenia. Ujawnia się w czasie różnych okazji na krótki okres, ale najczęściej występuje w ciągu wielu lat, a czasami nawet przez całe życie kłamcy.
Na takich ludzi trzeba uważać, a jak ktoś wokół siebie zauważy człowieka, który do przesady opowiada niestworzone rzeczy powinien innych ostrzec. Taka osoba może naprawdę wyrządzić komuś krzywdę. Nie tylko ludziom ufającym i z sercem na dłoni, ale także ludziom, którzy będą mieli inne zdanie na dany temat niż ona i się sprzeciwią jej albo odkryją jakąś brednię i jej to wytkną. A potem rozczarowania związane z kłamstwami mitomana mogą boleć do końca życia. Wszystko zależy od osoby i podejścia do sytuacji. Znam kłamczuchę , która zatraciła się we własnym świecie i już sama nie wie co prawda a co blef.
; 2016-01-11 00:19:43 













Uwaga - partnerki lub partnerzy narcyzów.
Oni mają ogromne deficyty, tak ogromne, że muszą was wykorzystywać, by przeżyć. Lecz tylko oni są w stanie sobie pomóc. Wy im nie pomożecie.
A jaki ty masz deficyt, że wchodzisz w związek z narcyzem. Bo to nie jest jednostronna relacja. Nie oszukuj się. To Twój deficyt jest narzędziem narcyza. A on go umiał tylko w lot wyłapać i wykorzystać. Cokolwiek by o nim nie powiedzieć, jest w tym mistrzem. Dlaczego? Bo cudzy deficyt, brak, niezaspokojona potrzeba, to doskonałe narzędzie manipulacji do zaspokojenia jego potrzeb. I tu Cię ma. Stwarzając pozór realizacji Twoich potrzeb, zabiera Ci więcej niż daje. I czyni to bez żadnych skrupułów. I zresztą też bez żadnego pożytku dla siebie. To tak jakbyś dawała narkotyk narkomanowi, bo przecież bez niego cierpi. A ty się lepiej czujesz, bo przecież pomagasz. Bo pewnie masz deficyt bycia potrzebnym, albo nikt lepiej niż Ty nie potrafi podać narkotyku, albo - jakże on cię kocha jak mu "dajesz w żyłę", wreszcie cię ktoś naprawdę kocha, albo - itd., itd.
To nie tylko On jest chory. Ty też.
I to jest niestety przykra prawda. A im gorzej Cię skrzywdził, tym trudniej Ci się pogodzić z tym, że współtworzysz tę rzeczywistość. I tylko Ty, nikt inny, możesz to zmienić.
Więc weź się wreszcie do konstruktywnej roboty. Odszukaj w sobie ten brak, ten neurotyczny haczyk. Przyznaj się do niego przed samym sobą. Uszanuj go w sobie, bo to kawałek Ciebie. Nawet jeśli brzydki. I daj mu przez to szansę się zapełnić.
Bo nikt inny oprócz Ciebie nie jest w stanie dać ci tego czego naprawdę potrzebujesz. Bo to jest Twoje życie. I tylko ty jesteś za nie odpowiedzialny. Tylko Ty decydujesz : kim i z kim jesteś. Łatwych rozwiązań niestety nie ma.
Trzeba pracować głównie nad sobą.
Ja pracuję od półtora roku. Ciężko mi. Niestety o wiele łatwiej mi było koncentrować się na jego wadach, kiedy już dostrzegłam kim jest. Ale dostrzec kim jest on - to dopiero początek. Potem trzeba dostrzec kim ja jestem i co mnie tu ściągnęło. Szukać w nim przyczyn zła było prościej. A teraz szukam w sobie. I to jest cholernie trudne. Zmienić siebie, zmienić na lepsze, zaakceptować swoje braki i je zapełnić. Bo to jest Moje Dorosłe Życie. I ja w nim decyduję jaka będę. Nawet jeśli ta droga jest wyboista.
To długi proces. Ale to moje własne wyboje. Wolę nimi iść pod górę, niż z Narcyzem niby z górki, niby w dobrym kierunku, niby razem, ale donikąd.

Piesek; 2015-12-27 08:23:39 
Żonkil jest najmądrzejszy, wszystko ma pod kontrolą, uwielbia wszystko wiedzieć, udzielać porad, jest jak ksiądz w konfesjonale. Jest bystrym obserwatorem i bezbłędnie wyczuwa
,, łatwy łup". Łapie ,,okazje" i czy można mieć pretensję do niego ? ? ?
Jego gra nie jest przejrzysta lecz w myśl zasady , że cel uświęca środki trzeba mu przyznać spryt i intuicję ma opanowaną do perfekcji. Gdy dochodzi do szczerej rozmowy z Żonkilem to argumenty Jego są tak mocne , że oczywistym się staje ------wszyscy są winni a On taki biedaczek nie mógł opędzić się od natrętnej muchy. Potrzebuje współczucia dużo, litości no i ma silną potrzebę być w Centrum ............................. Zainteresowania. Wszyscy muuuuuuuuuuuuuuuszą składać mu hołdy bo jest najseksowniejszy, najprzystojniejszy, najmądrzejszy i tak by wymieniać do jutra. Komu Żonkil zadał cios to niech się liczy z tym, że to On jest ofiarą, która wpadła niechcący w zastawione sieci.
oliwia; 2015-12-10 12:54:57 
Dochodzę do siebie powoli po związku z narcyzem, przypadkiem beznadziejnym i okrutnym. Niestety też od czasu do czasu uroczym człowiekiem, udającym empatię, świetnym aktorem, którego masa ludzi uwielbia nie mając pojęcia co dzieje się 'za zamkniętymi drzwiami'...Ja, osoba do tej pory zdrowa, przebojowa, samodzielna stałam się zależna, mam ataki paniki, a samoocena...lepiej nie mówić. Rozbroił mnie jeden z komentarzy odnośnie oglądania się za blondynkami. U mnie były to brunetki, ale było to tak samo perfidne, nieukrywane, a często wręcz na pokaz. Niestety czytając ten artykuł, a szczególnie część o pomocy narcyzowi i przecierałam oczy ze zdumienia. Narcyzi nie znają pojęcia MY - nie można im pomóc, ponieważ traktują ludzi instrumentalnie i żyją w zupełnie innym świecie niż osoby posiadające zdrowe emocje. Idealizują, żeby potem poniżaj i dewaluować, kiedy bańka pęknie i czują się zagrożeni. Wszystko i wszystkich muszą mieć kontrolą - stąd tabuny dziewczyn przewijających się przez sypialnię i żadna nie jest jedyna. A jeśli Ty jesteś 'oficjalna' to istniejesz przecież na innej płaszczyźnie i one nie są zagrożeniem. Bolesne słowa i zdrady to tylko część ich smutnej historii. Od narcyzów trzeba uciekać jak najdalej jeśli chce się zachować zdrowie psychiczne.
kejti; 2015-11-29 08:33:49 
uciekać gdzie pieprz rośnie. nie bawcie się w psychologów. jeśli facet poniża partnerkę, to uciekać od niego jak najdalej.

1-10 | 11-20 | 21-30 | 31-33 |

Dołącz do nas

* Pola obowiązkowe

Nieprawidłowy adres E-mail
Hasło musi zawierać minimum 6 znaków
Hasło różni się od podanego wcześniej
Podaj datę urodzenia

lub zarejestruj się przez facebooka

Klauzula Informacyjna My Dwoje: 1. Administratorem danych osobowych (ADO), czyli podmiotem decydującym w jaki sposób będą przetwarzane... Twoje dane osobowe jest: Fire Media Interactive Ltd, Kemp House, 152-160 City Road, EC1V 2NX Londyn, Wielka Brytania. 2. ADO wyznaczył Inspektora Danych Osobowych, z którym kontakt jest możliwy pod adresem e-mail [email protected], 3. Twoje dane osobowe są gromadzone i przetwarzane w następujących celach: - realizacji zawartej z Tobą umowy, w tym umożliwienia nam świadczenia usług drogą elektroniczną, - realizowania usług oferowanych przez serwis na podstawie wyrażonej przez ciebie zgody, - w celach podatkowych, rachunkowych i ewentualnych roszczeń i. in.– na podstawie obowiązujących i nałożonych na ADO przepisów prawa oraz do ochrony żywotnych interesów osoby, której danej dotyczą lub innej osoby fizycznej, -celach marketingowych w tym prowadzenie marketingu bezpośredniego, prowadzenia badań i analiz serwisu, między innymi pod kątem jego funkcjonalności, poprawy działania czy też oszacowania głównych zainteresowań i potrzeb użytkowników - na podstawie prawnie uzasadnionego interesu ADO, 4. Twoje dane są przekazywane do zaufanych podmiotów współpracujących z serwisem w ściśle określonych celach. 5. Dane osobowe będą przechowywane przez czas obowiązywania zawartej umowy, a po tym czasie przez okres wymagany obowiązkami nałożonymi na ADO przepisami prawa, tj. obsługi po usługowej, dochodzenia ew. roszczeń w związku z wykonywaniem umowy, w celu wykonania obowiązków wynikających z przepisów prawa, w tym w szczególności podatkowych i rachunkowych oraz w celach prawnie uzasadnionego interesu ADO maksymalnie przez okres 30 lat. 5. Osoba, której dane są przetwarzane w granicach określonych w RODO ma prawo do żądania od administratora dostępu do swoich danych osobowych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, a także przenoszenia danych oraz wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa, a w przypadku wyrażenia dobrowolnej zgody na przetwarzanie danych osobowych – prawo do cofnięcia tej zgody w dowolnym momencie, co nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem, 6. Dane będą wykorzystywane do automatycznego podejmowania decyzji w celu przygotowania wyboru ofert matrymonialnych dopasowanych do kandydata, 7. Dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności Serwisu.

Napisz do nas

Konsultacje telefoniczne są dostępne w abonamentach +

Pomoc

Kobiece twarze MyDwoje

Zarejestruj się za darmo i przeglądaj dalej

Zarejestruj się

Ogłoszenia matrymonialne - Kobiety:

Ogłoszenia matrymonialne - Mężczyźni:

MyDwoje - krok po kroku

1. Zarejestruj się i wypełnij profil
2. Wypełnij test partnerski
3. Obejrzyj propozycje partnerów
4. Napisz wiadomość
5. Zakochaj się!


Szanowna Użytkowniczko, Szanowny Użytkowniku!

Nasza strona używa plików cookie w celu personalizowania treści i reklam, zapewnienia funkcji mediów społecznościowych i analizy ruchu na naszej stronie. Udostępniamy również informacje o korzystaniu z naszej strony internetowej naszym zaufanym partnerom. Dzięki cookies możemy dopasować wyświetlaną treść do Twoich preferencji.

Zaakceptuj wszystkie stosowane przez nas pliki cookie lub dokonaj własnych ustawień i zmieniając zakres swojej zgody w ustawienia zaawansowane. Czytaj więcej o ciasteczkach w Polityce prywatności.  Jeżeli korzystasz ze strony, wyrażasz zgodę na stosowanie przez nas plików cookie.


 
zamknij