Wpisujesz w Google hasło „
udana pierwsza randka” i co widzisz? Kilkadziesiąt stron z poradami i instrukcjami, jak zapewnić sobie idealną randkę. Czytasz, analizujesz, masz
poważne podejście - część tych rad ma sens, część wydaje się banalna,
kolejna – absurdalna, niektóre zaś wzajemnie się wykluczają. Czy już poczułeś/aś się zagubiony/a w tym gąszczu informacji? Zastanawiasz się czy te triki faktycznie działają na każdego, czy druga osoba rzeczywiście zwraca na nie uwagę? MyDwoje.pl
postanowiło zbadać wśród Użytkowników Serwisu, co jest dla nich najistotniejsze na pierwszym spotkaniu? Zatem przygotuj się dobrze i
znajdź partnera lub partnerkę na życie! Jeśli
randka w realu okaże się udana, zwiększy to Twoje szanse na trwały i szczęśliwy związek.
Przejmij inicjatywę - zaproponuj spotkanie
Choć niektóre mechanizmy komunikacyjne pozostają bez zmian, znajomości zawarte przez
serwisy randkowe, rządzą się trochę innymi prawami niż te rozpoczęte w realu. Okazuje się, że zmiana charakteru kontaktu z internetowego na tradycyjny tête-á-tête wywołuje sporo niepokoju. Z jednej strony
już wiemy o sobie wiele na podstawie analizy Wizytówki i rozmów przez
strony randkowe, z drugiej zaś – jesteśmy świadomi, że na
pierwszym spotkaniu nastąpi poważna konfrontacja tej wiedzy z indywidualnymi komunikatami niewerbalnymi
oraz reakcjami na otoczenie. Przeczytaj jak odpowiadali w tej kwestii nasi ankietowani.
Pierwszy krok w znajomości budzi lęk,
który wzrasta jeszcze bardziej, gdy uświadomimy sobie powagę wszelkich
„pierwszych razów” – wzbudzających motywującą adrenalinę ale i
wywołujących na przykład
stres na pierwszej randce. Chcemy przecież, aby była to
udana randka, a takie myślenie może nas sparaliżować. Jesteśmy jednak silni
i zdecydowani na spotkanie. Zatem
kto powinien rozpocząć pierwszy kontakt? Czy wierzyć mitom o aktywności mężczyzn i bierności kobiet w sprawach damsko-męskich?
Użytkownicy Serwisu, jakim jest
internetowe biuro matrymonialne
MyDwoje.pl, będący reprezentantami nowocześnie myślących Polaków,
którym nie
obce są portale internetowe i którzy nie obawiają się Internetu jako
medium do zawierania poważnych znajomości, podzielili się w tej kwestii
na dwie grupy: tych, którzy uważają, że należy
kultywować tradycję (47%) oraz tych, którzy uważają
że to nieistotne, kto proponuje randkę (31%). A więc
jak pokonać nieśmiałość? Standardowego scenariusza w tym względzie bardziej spodziewałyby się kobiety. Paradoksalnie jednak
wielu
mężczyzn lubi, gdy to
kobieta robi pierwszy krok.
Rachunek na randce. Kto płaci?
Kwestia tego, kto inicjuje spotkanie nie jest bez
znaczenia w późniejszych etapach, a zależy Ci przecież na tym, by
następna randka, również była udana. To, kto inicjuje spotkanie, nie
tylko ukazuje pewien stosunek do uznawanych powszechnie, ale i
równocześnie krytykowanych, konwencji kulturowych, ale również rzutuje
na pewne
konsekwencje finansowe - szczególnie, gdy randka odbędzie się w restauracji.
MyDwoje.pl zapytało swoich Użytkowników, kto powinien opłacić rachunek w restauracji:
kobieta,
mężczyzna, oboje czy ten, kto zapraszał. Większość ankietowanych (ponad 40 %) uznała, że koszta ponieść
powinien ten, kto zaproponował miejsce (a więc
ten, kto randkę zainicjował).
Niewiele mniej osób, bo prawie 40 % respondentów, uznaje, że płacić
powinien mężczyzna. Tym razem za standardowym scenariuszem opowiadają
się w większości mężczyźni, to oni
czują silniejsze przywiązanie do tradycyjnych konwencji. Użytkownicy
zgadzają się niemal jednogłośnie, iż kobiety płacić nie powinny – chyba
że rachunek dzielony jest
na pół lub każda z osób płaci za siebie.
