Poszukiwanie partnera - stałe błędy | Trafiasz na niewłaściwych partnerów?

Wpadasz we własną sieć i schemat

Tym razem zapowiadało się inaczej. Wydawało Ci się, że jesteście stworzeni dla siebie. Nie jak wcześniej i jeszcze wcześniej. Miało być lepiej, po prostu dobrze… i znowu się nie udało. Niedopasowanie charakterów to częsta przyczyna rozpadu związku. Ale czasem jest inaczej. Tym „inaczej” jest sytuacja, w której popełniasz stałe błędy. I zamiast wyłapać je na początku, nie widzisz ich i w rezultacie cierpisz. Zatem czym są stałe błędy w związku.

Dokładne wymienienie stałych błędów może wydawać Ci się niemożliwe, ale w rzeczywistości wszyscy jesteśmy podobni i często działamy według tych samych schematów. Warto więc zastanowić się nieco dłużej nad swoim postępowaniem – być może dogłębna autoanaliza pozwoli Ci zrozumieć, czego wystrzegać się w przyszłości i jak zbudować szczęśliwy związek? Czasem to wystarczy, by zaoszczędzić sobie cierpień. Według Barbary de Angelis, trenerki oraz autorki licznych poradników dotyczących związków – między innymi pozycji „Czy będzie z nas dobrana para?”, najczęściej popełniane błędy, kiedy rozpoczynamy poszukiwanie partnera, można opisać i scharakteryzować w kilku punktach.

Źle zainwestowane uczucia

Bardziej zależy tobie na nim, niż jemu na tobie (bądź odwrotnie)

W idealnym albo po prostu dobrym związku partnerzy wzajemnie darzą się mocnym uczuciem. Jak wiadomo, dopasowani partnerzy to siła związku. O odwrotnej sytuacji autorka bestsellerowego poradnika pisze w następujący sposób: „(…) Klasyczne cechy takiej sytuacji to ciągła niepewność co do uczuć partnera i wyraźne różnice w nastawieniu obu stron zarówno do siebie nawzajem, jak i do samego związku. I tak na przykład każda próba zacieśnienia więzi, podejmowana przez bardziej zaangażowanego partnera, spotyka się z niewielkim raczej entuzjazmem drugiej strony. Ten pierwszy w razie rozłąki nie przestaje myśleć o osobie, w której ulokował swe uczucia, podczas gdy tamta doskonale radzi sobie sama. Wszystkim, którym ta sytuacja znana jest z codziennej praktyki, zmuszona jestem powiedzieć, że pozostają w związkach pozbawionych szans powodzenia (…).” Oczywiście w takiej sytuacji rodzi się pytanie, jak właściwie rozpoznać, że wchodzimy w taki związek? Najczęściej jest to widoczne już na etapie randek. Dzwonimy, piszemy, czekamy i… mamy nieodparte „ciche” wrażenie, że jest to zaangażowanie jednostronne. W wersji drugiej nie czekamy. Niby fajnie, że on czy ona się odezwie, ok, pójdziemy na spotkanie, ale bez entuzjazmu – nie mamy w sumie innego zajęcia. Jednak nie na tym polega dobry związek, powinniśmy wiedzie z kim nie warto tracić czasu.

Zakochujesz się w… swoich możliwościach i wyobrażeniach

„Mylisz się, Bradowi na mnie zależy, tylko że trudno mu to okazać. Myślę, że musi minąć jeszcze parę miesięcy, zanim wreszcie uwierzy, że go kocham. Wtedy się otworzy, zobaczysz." – to cytat wypowiedzi z książki Barbary de Angelis. Ten właśnie fragment książki dokładnie odzwierciedla to, czym kieruje się część osób wchodzących w nowy związek. Chcąc być szczęśliwymi, przypisujemy sobie trochę magiczne zdolności, licząc na to, że będziemy w stanie zmienić partnera i zbudować szczęśliwy związek. To w zdecydowanej większości przypadków się po prostu nie sprawdza, a związek kończy się wielkim rozczarowaniem. Jak rozpoznać u siebie „tendencje” do zakochiwania się w możliwościach i wyobrażeniach? Na pewno je masz, jeśli ciągle przekonujesz siebie, że to właśnie twoje uczucie zmieni partnera. Pozwoli mu się otworzyć, ujawnić. Twoim ulubionym argumentem jest ten, że „minęło jeszcze za mało czasu”. Ostatecznie też pojawiają się ciągłe usprawiedliwienia – usprawiedliwiasz jego czy ją przed sobą i przed innymi. Takie postępowanie może trwać nawet kilka lat

Zakochujesz się… bo czujesz „misję ratunkową”

To kolejny punkt, o którym informacje znajdziemy w książce „Czy będzie z nas dobrana para?”. Uściślając, mowa o osobach, które zakochują się w swojej misji niesienia pomocy. Czyli zaczynają spotykać się z kimś pokrzywdzonym, biednym, poszkodowanym. W swojej miłości widzą szansę – „będzie z tego romantyczna historia, takie piękne początki, kiedy tylko ja widziałam w nim potencjał, wyciągnęłam ku niemu pomocną dłoń”. Problem w tym, że taka miłość nie uwzględnia potrzeby podziwiania i szanowania partnera. Oparta jest na współczuciu i zachwycie dobrem samego siebie. W końcu jednak zawsze odzywa się nasza bardziej egoistyczna część osobowości, a związek się kończy.

Dlaczego dokonujesz złych wyborów?

Wygląd to nie wszystko

Nie będziemy przekonywać nikogo do tego, że wygląd nie ma znaczenia, bo to nieprawda. Kiedy rozpoczynamy poszukiwanie partnera w pierwszej chwili zwracamy uwagę na wygląd. Aby się zakochać i odczuwać pożądanie, ta druga osoba musi nam się podobać fizycznie. Problem pojawia się wtedy, kiedy atrakcyjnie wyglądający partner to dla nas idealny partner i kierujemy się tylko i wyłącznie wyglądem. Cytując autorkę: „(…) Włosy, oczy, umiejętności taneczne — czy to wystarczające powody, aby się z kimś związać? Oczywiście, że nie, a jednak zdarza się to tylu ludziom! Tę nagłą namiętność wzbudzają w nas cechy zewnętrzne, coś, co nie ma najmniejszego związku z charakterem przyszłego partnera, toteż takie romanse mają zwykle dość krótki żywot. W końcu jak długo można podziwiać czyjeś włosy czy słuchać najwspanialszego nawet gitarzysty, nim zapragnie się czegoś więcej? (…)”.  Jak rozpoznać, że pociąga nas wygląd partnera… i tylko wygląd? Cóż, warto łapać się na ignorowaniu drobnych uwag, które czynimy sami sobie. „Nie śmieszyło mnie to, ale on jest taki uroczy”, „Koleżanki umrą z zazdrości na jego widok!” – nie o to przecież chodzi. On czy ona ma wzbudzać nasz śmiech, umieć pocieszyć, zaintrygować rozmową. Nie ma tego? Zatem szkoda czasu.

Wiążesz się z kimś nieosiągalnym

Brzmi to jak absurd, bo jak właściwie można się związać z kimś nieosiągalnym? Zdrowy rozsądek podpowiada – skoro jest nieosiągalny, to nie można. Ale możemy spotkać kogoś, kto tylko wydaje się być w naszym zasięgu, ale w rzeczywistości absolutnie nie jest. Wyjaśniając, jest to prawie zawsze osoba w związku. Zwykle taka, którą „z mężem/żoną już nic nie łączy, nie uprawiają seksu, rozstanie jest kwestią czasu”. Do rozstania prawie nigdy nie dochodzi, a jeśli tak, to raczej będzie to rozstanie nasze i potencjalnego partnera.


 
Dodaj komentarz

Poszukiwanie partnera - stałe błędy | Trafiasz na niewłaściwych partnerów? - przeglądaj komentarze
Twój podpis:
Twój komentarz:
Weryfikacja:
dodaj

Dołącz do nas

* Pola obowiązkowe

Nieprawidłowy adres E-mail
Hasło musi zawierać minimum 6 znaków
Hasło różni się od podanego wcześniej
Podaj datę urodzenia

lub zarejestruj się przez facebooka

Klauzula Informacyjna My Dwoje: 1. Administratorem danych osobowych (ADO), czyli podmiotem decydującym w jaki sposób będą przetwarzane... Twoje dane osobowe jest: Fire Media Interactive Ltd, Kemp House, 152-160 City Road, EC1V 2NX Londyn, Wielka Brytania. 2. ADO wyznaczył Inspektora Danych Osobowych, z którym kontakt jest możliwy pod adresem e-mail [email protected], 3. Twoje dane osobowe są gromadzone i przetwarzane w następujących celach: - realizacji zawartej z Tobą umowy, w tym umożliwienia nam świadczenia usług drogą elektroniczną, - realizowania usług oferowanych przez serwis na podstawie wyrażonej przez ciebie zgody, - w celach podatkowych, rachunkowych i ewentualnych roszczeń i. in.– na podstawie obowiązujących i nałożonych na ADO przepisów prawa oraz do ochrony żywotnych interesów osoby, której danej dotyczą lub innej osoby fizycznej, -celach marketingowych w tym prowadzenie marketingu bezpośredniego, prowadzenia badań i analiz serwisu, między innymi pod kątem jego funkcjonalności, poprawy działania czy też oszacowania głównych zainteresowań i potrzeb użytkowników - na podstawie prawnie uzasadnionego interesu ADO, 4. Twoje dane są przekazywane do zaufanych podmiotów współpracujących z serwisem w ściśle określonych celach. 5. Dane osobowe będą przechowywane przez czas obowiązywania zawartej umowy, a po tym czasie przez okres wymagany obowiązkami nałożonymi na ADO przepisami prawa, tj. obsługi po usługowej, dochodzenia ew. roszczeń w związku z wykonywaniem umowy, w celu wykonania obowiązków wynikających z przepisów prawa, w tym w szczególności podatkowych i rachunkowych oraz w celach prawnie uzasadnionego interesu ADO maksymalnie przez okres 30 lat. 5. Osoba, której dane są przetwarzane w granicach określonych w RODO ma prawo do żądania od administratora dostępu do swoich danych osobowych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, a także przenoszenia danych oraz wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa, a w przypadku wyrażenia dobrowolnej zgody na przetwarzanie danych osobowych – prawo do cofnięcia tej zgody w dowolnym momencie, co nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem, 6. Dane będą wykorzystywane do automatycznego podejmowania decyzji w celu przygotowania wyboru ofert matrymonialnych dopasowanych do kandydata, 7. Dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności Serwisu.

Napisz do nas

Konsultacje telefoniczne są dostępne w abonamentach +

Pomoc

Kobiece twarze MyDwoje

Zarejestruj się za darmo i przeglądaj dalej

Zarejestruj się

Ogłoszenia matrymonialne - Kobiety:

Ogłoszenia matrymonialne - Mężczyźni:

MyDwoje - krok po kroku

1. Zarejestruj się i wypełnij profil
2. Wypełnij test partnerski
3. Obejrzyj propozycje partnerów
4. Napisz wiadomość
5. Zakochaj się!


Szanowna Użytkowniczko, Szanowny Użytkowniku!

Nasza strona używa plików cookie w celu personalizowania treści i reklam, zapewnienia funkcji mediów społecznościowych i analizy ruchu na naszej stronie. Udostępniamy również informacje o korzystaniu z naszej strony internetowej naszym zaufanym partnerom. Dzięki cookies możemy dopasować wyświetlaną treść do Twoich preferencji.

Zaakceptuj wszystkie stosowane przez nas pliki cookie lub dokonaj własnych ustawień i zmieniając zakres swojej zgody w ustawienia zaawansowane. Czytaj więcej o ciasteczkach w Polityce prywatności.  Jeżeli korzystasz ze strony, wyrażasz zgodę na stosowanie przez nas plików cookie.


 
zamknij